Obawy inflacyjne gospodarstw domowych najwyższe od 25 lat

Aż 86% gospodarstw domowych w Polsce odczuwa wzrost cen bardziej niż zwykle – wynika z najnowszego badania ZPF i IRG SGH. Ponad 3/4 przedstawicieli gospodarstw domowych ocenia, że obecne koszty utrzymania w skali kraju są „wyraźnie dużo wyższe” lub „znacznie wyższe” niż przed rokiem. Najsilniej wzrost cen odczuwamy w wydatkach na paliwo, żywność i rachunki za gaz i energię.

Obecny poziom inflacji mocniej wpływa na negatywną ocenę sytuacji finansowej gospodarstw domowych niż pandemia COVID-19 w ubiegłym roku. Ponad 56% gospodarstw domowych ocenia, że siła nabywcza ich dochodów spadła. W pandemii ten odsetek wynosił ok. 50%, a w 2015 r. ok. 35%.  Nie tylko istotnie wzrosły oczekiwania inflacyjne, ale jednocześnie obniżyły się gwałtownie nastroje ekonomiczne gospodarstw domowych.

Wskaźnik oceny obecnych kosztów utrzymania w skali kraju w porównaniu do sytuacji sprzed roku osiągnął historyczne maksimum od początku prowadzenia badania, tj. od 1996 roku. Ponad 76% przedstawicieli gospodarstw domowych ocenia, że obecne koszty utrzymania w skali kraju są „wyraźnie dużo wyższe” lub „znacznie wyższe” niż przed rokiem. Co również istotne, w największym stopniu przybyło skrajnych pesymistów (odpowiedzi „wyraźnie dużo wyższe”). Takich respondentów jest obecnie 43%, podczas gdy przed rokiem stanowili oni 20%, przy historycznym maksimum do 30%. Jednocześnie, jedynie nieco ponad 1% uważa, że koszty utrzymania w Polsce spadły, a 5% - że są zbliżone do tych sprzed roku.

- Gospodarstwa gorzej też oceniają pozostałe obszary otoczenia makroekonomicznego i swojej sytuacji ekonomicznej. Tąpnęły prognozy sytuacji finansowej, jak również oceny obecnej i przyszłej sytuacji całej gospodarki. Mocno pesymistyczne oceny otoczenia gospodarczego, własnej sytuacji finansowej i jednocześnie wysokie oczekiwania inflacyjne, tworzą mocno „stagflacyjny” układ nastrojów gospodarstw domowych – ocenia Marcin Czugan, Prezes Zarządu ZPF.

Najsilniej odczuwamy wzrost cen paliw

Prawie wszystkie badane gospodarstwa domowe (99,5%) zauważyły odczuwalny wzrost wydatków na żywność i napoje. Na drugim miejscu są rachunki za gaz, prąd, ogrzewanie (98%, w tym blisko 50% silnie odczuwa wzrost w tym zakresie), a 92%, (w tym 65% silnie) odczuwa wzrost cen paliw. Wydatki na paliwo są najsilniej odczuwalnym wydatkiem dotkniętym inflacją, średnia siła odczuwania w skali od 1 do 3, to 2,7 pkt. Z badania wynika, że inflacja wpłynęła na wszystkie wydatki i jest silnie odczuwana przez gospodarstwa domowe.

 

Obawy inflacyjne wpłynęły na gwałtowne pogorszenie ocen w zakresie własnej sytuacji finansowej do najniższego poziomu od 10 lat.

Na pytanie „Jak oceniają Państwo obecną sytuację finansową swego gospodarstwa domowego w porównaniu z sytuacją sprzed 12 miesięcy” odpowiedzi osiągnęły najniższy poziom od 10 lat. Jest to zaskakujący wynik w świetle niskiego bezrobocia i silnego wzrostu gospodarczego. Obniżenie nastrojów w tym obszarze o ponad 15 pp. w jednym kwartale to, z wyjątkiem szoku pandemicznego w marcu ubiegłego roku, rekordowo niski wynik.

- To pokazuje powagę sytuacji. Wpływ inflacji na budżety gospodarstw domowych należy oceniać z perspektywy bieżącego zadowolenia z konsumpcji, bieżącej użyteczności, całego budżetu rodziny. Wzrost cen, tu i teraz zmusza rodziny do rezygnacji z lepszych jakościowo produktów, do rezygnacji z rozrywki i wszelkich usług, które nie były wcześniej osiągalne. A to mocno przesuwa nas w dół na skali zadowolenia. I humoru nie poprawi to, że stać nas na mniej chleba w porównaniu do wczoraj, ale więcej niż 5 lat temu. Przecież większość nie trzyma rezerwy na wzrost cen chleba czy paliwa, tylko w to miejsce weszły lepsze produktu i usługi, z których teraz muszą rodziny rezygnować – komentuje dr Sławomir Dudek, IRG SGH.

Ponad 88% respondentów oczekuje, że w najbliższych 12 miesiącach „wzrost cen będzie szybszy” niż obecnie lub „ceny wzrastać będą tak samo”. Jest to najwyższy poziom tego wskaźnika od 10 lat. Przyspieszania inflacji oczekuje 57% respondentów (wobec 47% przed kwartałem). Tylko 2,5% nie spodziewa się wzrostu cen, a 9% oczekuje wolniejszego wzrostu inflacji (wobec 12% przed kwartałem).

***

Związek Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce (wcześniejsza nazwa: Konferencja Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce – Związek Pracodawców) powstał 27 października 1999 roku i skupia ponad sto kluczowych przedsiębiorstw z rynku finansowego w Polsce, w tym banki, firmy zarządzające wierzytelnościami, doradców i pośredników finansowych, przedsiębiorstwa pożyczkowe, zarządzające informacją gospodarczą, sprzedające produkty odwróconej hipoteki w modelu sprzedażowym, platformy crowdfundingowe oraz przedsiębiorstwa z branży ubezpieczeniowej. ZPF to Członek Rady Rozwoju Rynku Finansowego, powołanej do życia przez Ministra Finansów RP oraz Członek prestiżowej europejskiej organizacji samorządowej europejskiego przemysłu finansowego EUROFINAS (European Federation of Finance House Associations), zrzeszającej siedemnaście krajowych organizacji, reprezentujących ponad 1200 instytucji finansowych. ZPF ma w swoim dorobku badawczym kilkadziesiąt raportów, koncentrując się merytorycznie na obszarze kredytu, jest także organizatorem cyklicznych kongresów i innych inicjatyw dla braży finansowej.

  • ZPF
  • media@zpf.pl
  • +48 58 302 92 05
  • Związek Przedsiębiorstw Finansowych
  • Długie Pobrzeże 30
  • 80-888 Gdańsk